Aż trudno uwierzyć, że nie było mnie tu od kwietnia. Dużo sie zmieniło i dużo namieszało. Nadal jestem tu i jest mi... dobrze (?), aczkolwiek mogłoby być o wiele wiele lepiej.
Z nowości ? Hm... czerwone włosy, 2 liceum, 2 rok we włoszech, codzienie kolo 35 stopni, "najpiekniejszy telefon na świecie", przeprowadzka, lipiec w Polsce, "powiększenie się" rodziny i to chyba wszystko.
A tak jeszcze bardziej aktualnie to ' pilot's alphabet', pole do latania, basen, give me a reason', "sto bene se non c'e'", Damian Rice, komary, spadające gwiazdy, mętlik w głowie i psycholog, któremu brakuje słów na mnie.
Może będę tu częściej ?