Moje małe dziubki.
Och! Czas w końcu ogarnąć ten terenos, niech poznają otaczający świat...
Preria po takiej przerwie pewnie znów będzie zesztywniała, a zarazem pełna energii. Damy radę!
To już nie te lata, do tego staruszka ma coraz większe "widzi mi się", nic dziwnego. Ostatni raz ogarnęłam ją pod koniec wakacji, od tamtej pory chyba nikt nie wsiadał...
Ale powolutku trzeba iść do przodu. :)
CAC Bydgoszcz - 3 lokata ze "szczotką" KAJA Ju-Lin vel. Kasią.
Niunia się postarała, doskoonale się prezentowała. Na początku myślałam, że nasz występ będzie jednym wielkim niewypałem. Przed wejściem chodziła z tyłu albo włączała psie ABS. Gdy była nasza kolej, szła pięknie.
Będę ją męczyć JH do czasu ciąży. :D
A tak na marginesie, dziękuję wszystkim jamnikarzom (i nie tylko) za oklaski i podtrzymanie na duchu podczas mojego pokazu na ringu. Najwidoczniej "Jamnikowy Młody Prezenter" nie jest wam obojętny. Być może pomogło to także sędzinie w wyborze, nie wiem... Dziękuję! ;*
Soniuchowa zmieniła się w grubowłosą, piękną panienkę... I tłustą!
Grrr... Może tak myślę, bo jestem przyzwyczajona to "wystawowych norm"?
Z drugiej strony mini-konik lepiej wygląda, gdy ma trochę tłuszczyku tu i ówdzie.
A tak poza tym? Wielki nieogar.
Bierzmowanie, testy, wybór szkoły... MASAKRA ! :O
Dobrze, że jeszcze istnieją pasje, zaintersowania, rozrywka i bliscy, bo bym kompletnie zwariowała!
To się rozpisałam...
Styczeń 2013r.:
~ CAC Koszalin 6.01
~ CAC Gdańsk 13.01
~ CAC Głogów 25-27.01 (sobota - 26.01)
Baaardzo wstępne plany, mogą ulec zmianie. ;)
Jutro świat może stanąć, i dać kilka chwil,
Chcę tylko rano, móc wstać i dalej iść.. e