No cześć! :)
Piszę tu po bardzo długiej przerwie raczej z nudy niż z miłości do tego portalu. Właśnie zaczęliśmy
4 miesiąc i póki co nadal jestem mega w szoku, że udało nam się mieć maleństwo.
Lekarze nie byli zbyt entuzjastycznie nastawieni ze względu na mocno posuniętą niedoczynność tarczycy.
Mówili o wieloletnim leczeniu i o ryzyku narodzin dziecka upośledzonego. Mówili, że decyzja o dziecku jest strasznie egoistyczna.
A jednak dosłownie miesiąc po ich spekulacjach dowiedziałam się, że spodziewam się maleństwa.
Wpadłam w panikę, którą wzbudzali lekarze a tu ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że poziom niedoczynności jest blisko normy a dziecko tylko służy mojej chorobie.
Póki co wyniki są super a endokrynolog jest w szoku :) Więc chyba jakby miła niespodzianka.
Czekamy na rozpoznanie płci i nie możemy się doczekać. Oczywiste jest, że płeć nie gra super roli i zależy nam przede wszystkim na tym, żeby dziecko było zdrowe ale właściwie marzymy o dziewczynce
Narazie 26 stycznia czeka nas kolejna wizyta u lekarza i czekamy na nią jak na zbawienie
super!
Póki co siedzę z głową w internecie i szukam super bryki dla maleństwa :)
Może coś poradzicie?