Gdy patrzę w twoje oczy wiem, że nie muszę już niczego szukać
A jeśli pójdzie coś nie tak
I siebie znać nie będziemy już,
Nie powiem jak mi Ciebie brak,
Bo nie ma takich słów ...
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu
Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę
...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...
Ta świadomość, że inna dziewczyna wplata palce w Twoje brązowe włosy rozpie*dala mnie na cząstki elementarne.
Każdy z nas ma chociaż jedną osobę, której chciałby coś powiedzieć, ale boi się konsekwencji.
jaram się Tobą, jak tamten frajer zielskiem
Mój dzień kończy się późną nocą gdy zmęczona bezsennością zasypiam myśląc o Tobie
A gdy już zebrałam sie w sobie i byłam gotowa, by zrobić wszystko, okazało się, że nie mogę zrobić już kompletnie nic.
jak byłam w twoim wieku to grałam w gumę na boisku. ty skaczesz na gumę, co weekend w innym łóżku - i to nas różni mała.
Niektóre sprawy są warte tego, by za nie umrzeć.
dziewczyna to nie zabawka, a jak chcesz się pobawić ludźmi to kup sobie simsy.
Będziesz zawsze chronił moje serce , aby czuło się bezpieczne
za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno
Dziś nie liczy się świat . Tańcz Kopciuszku . Tańcz .
poznaliśmy się przypadkiem , teraz nie mogę bez Ciebie żyć !
A największą jej wadą było to, że przogromnie tęskniła, myślała o nim nieustannie, to weszło jej w nawyk, najgorsze było jednak to, że chciała się tego oduczyć , lecz nie wiedziała jak.
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli Twoja nieobecność.
Uśmiecha się i ma ten dołek w policzku,który tak bardzo lubie i ku*wa mać jest śliczna.
Ktoś kiedyś powiedział, że w chwili, kiedy zaczynasz zastanawiać się, czy kochasz kogoś, przestałeś go już kochać na zawsze.
Uwielbiałem budzić się obok niej i kłócić się o to, kto pierwszy wstaje. Swoim uśmiechem rozpierdalała cały system, tylko jej pozwalałem nosić moje koszulki i czapki. Tylko z nią potrafiłem milczeć i oglądać wampiry. Tylko z nią robiliśmy bitwę na poduszki, tylko ona wiedziała gdzie mam łaskotki. Tylko przy niej znikały moje problemy, tylko ona mogła stawać na moich butach by dosięgnąć ust. To moje ramiona były dla niej schronieniem, a jej słowa i dotyk były moim lekarstwem. To jej już przy mnie nie ma, to właśnie moje serce rozpada się na milion kawałków z tęsknoty, to ona odeszła.
Gdybyś tylko powiedział "KOCHAM CIĘ " czuje , że byłabym zdolna zgasić słońce, z gór zrobić origami i pokroić rzeki na plastry, samym oddechem wstrzymać tornado, a barkami podtrzymać lawinę. Cholera, mogłabym połknąć meteoryt, ścisnąć księżyc w garści i podać ci jak na tacy. A gdybyś zapytał, jak bardzo cię kocham, rozłożyłabym ręce które objęłyby cały wszechświat i powiedziała po prostu ,,tak bardzo"
NIGDY NIE BĘDĘ W STANIE ODMÓWIĆ MU MIŁOŚCI...