photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 GRUDNIA 2009

To był dobry dzień dla naukowca.

Jak mawia Dexter. Tak, dziś był dobry dzień dla naukowca ^^

Za namową Moni pojechałam do Fantasy Park na bilard. Potem dołączył się Tomek. Więc z godzinnej partyjki zrobiły się 3.

I z jednego piwa zrobiło się drinowanie. Co się będę wtapiać w szczegóły.. Fajnie i już :]

 

Jutro czeka mnie inny dzień. Dzień habilitowanego miszcza opierdalania się w drukarni.

Oczywiście zależy gdzie i z kim. Ale cóż innego można robić w pracy ?

 

Zdjęcie. Czasem, by zapamiętać najważniejszy moment w życiu, a czasem zapamiętać moment głupszy niż ustawa przewiduje.

To akurat nie przedstawia żadną z tych opcji. To tylko opcja w pakiecie standard...

Mojito. Nalali mi go tyle, że polałam sobie spodnie, co widać. Dbają o klientów z dużym pragnieniem.

Elem Mentolowy. Nie ma to jak puścić coś z dymem :P

 

                                                                                                       ***

Poza konkursem to... : *

Czy zawsze sami, sami, sami... coś zabijamy ?

 

Komentarze

slamciu A tam, drinki w Fantasy są drogie i do dupy! :c
Najlepsze są w klubach, ale tam niestety mnie nie wpuszczają. ^^
Tylko na 18tki. :c

A poza tym, to Sex on the beach i Blue Lagoon gromią. ;p
Nie Mojito.
27/12/2009 20:03:07
nawzajem Oo, imienniczka! : * to nie mógł być przypadek Twoich odwiedzin. ;d
no tak, w sumie racja, że trzecia to normalna godzina. ale nie dla mnie, jestem znana z długieego spania, dla mnie późną godziną jest 22, bo wiem, że mogę wstać 2 dni później. xD a dzisiaj, uuu. piękny wyjąteczek. :)
:*
27/12/2009 11:30:00