To boli frajerze. Tak bardzo boli.
" - mogę cię o coś zapytać ? - nie pewnie wyszeptał chłopak patrząc ukradkiem na dziewczynę. Byli przyjaciółmi jednak ona go bardzo lubiala, tak inaczej.
Siedzieli w parku na ławce. Była zima. Śnieg pięknie i lekko pruszyl.
- co jest ? - zapytala.
- czy.. Czy ja ci sie jeszcze podobam ? - chłopak wiedział ze dziewczyna coś do niego czuje bo sama mu sie do tego przyznała.. Ale nie wiedział czy to dalej aktualne.
- ugh.. - zajeczala. Nienawidziła o tym rozmawiać. To było zbyt krępujące dla niej. - dobrze wiesz co do Ciebie czuje.. I dobrze wiesz ze nie minie mi to. Proszę nie pytaj o to więcej, mieliśmy zapomnieć - krzyknęła ze złości. Tak sie dzieje kiedy jest zakłopotana.
- ale ja nie chce zapomnieć - przesunął sie bliżej niej - bo ja.. Nie mogę przestać o tobie myślec i to nie jak o przyjaciółce. - ich twarze dzieliły milimetry. Spojrzał jej głęboko w oczy w których było widać szczęście. Po chwili wzrok przeniósł na usta i delikatnie je musnal swoimi. Prawie ze wcale. Sekundę pózniej złączył je ponownie w delikatnym i romantycznym pocałunku.
- szaleje za tobą - wyszeptał kiedy sie oderwali od siebie."
Http://ask.fm/TalaSt