Powracam na photobloga.
Ale teraz w trochę innym stylu.
" - wiesz co? - napisał chłopak do dziewczyny. Byli ze sobą bardzo zżyli mimo tego ze nigdy nie widzieli sie na oczy. To jest normalne?
- co ? - odpisała mu.
- wyjeżdżam jutro spotkać sie z pewna dziewczyna..
- ah.. Fajnie - dziewczyna miała łzy w oczach. Mimo tego ze sie nie widzieli to była w nim zadurzona i zależało jej na nim. Kiedy napisał jej ze jedzie spotkac sie z dziewczyna to nie wytrzymała presji. Za bardzo go uwielbiała.
- nie zapytasz sie do jakiej dziewczyny jadę ? - napisał do niej. Przez zaszklone oczy kiepsko widziała.
- do jakiej ? - mimo ze nie chciała to zapytała. Przyjaźnili sie i wydawało jej sie ze chłopak musi sie wygadać. Od tego są przyjaciele no nie?
- do dziewczyny która jest dla mnie najważniejsza, która jest wyjątkowa, kochana... - pomyślcie jak ona sie czuła. A on? Co czuł w tej chwili?
- musisz? Dobrze wiesz ze coś do ciebie czuje i sama nie wiem co to jest. Rozumiem ze jesteś podekscytowany spotkaniem z ta dziewczyna ale proszę, oszczędź mi tego - dziewczyna już po prostu nie wytrzymała. Zaczęła płakać. A tak bardzo tego nie chciała, nie przez niego. Chciała być silna. Za bardzo ja o bolało.
- ty jesteś ta dziewczyna. Jadę do ciebie, jutro sie spotkamy :) - w tym momencie cała złość opadła a łzy smutku zamieniły sie w łzy szczęścia. To jest normalne ?"
Http://ask.fm/TalaSt