Postanowiłam powspominać
To zdjęcie jest straszne , ale przywołuje tyle obrazów, myśli, uczuć
Strych Nataline ( bo gdzie moga przybywać nastolatki, jak nie na strychu )
Jakiś rok temu...
Jakieś 20 cm włosów mniej...
Ewcia się dorwała do aparatu...
Nataline do biografii Nirvany...
Ja do Redhotów...
Udajemy, że czytamy
W tle leży zapewne coś o Metallice...
I obowiązkowo kawałek gitary...
Normalnie czuję, że się starzejemy
Oficjalnie żyjemy do środy, bo jest wolne i jedziemy do Lubina i będzie nice
A potem do otwarcia lodowiska...
W między czasie szykuje się koncercik IRY
Bo trzeba mieć jakiś powód do życia
Baj