OFICJALNIE MAM JUŻ DOŚĆ SZKOŁY
Chcę z powrotem nad morze...
Ewentualnie do Lubina
W Świnoujściu było tak pięknie
Z Nataline, Hinią, Bogu, Olą, Cielem, Jędrkiem, Grzesiem, Tomkiem, Bartkiem, Krystianem itd...
Wylegiwania na słońcu, pływania w morzu, grania w kosza, pedzenia bimberu na balkonie, uciekania przed napalonymi niemcami, śpiewania "czarny ciągnik" w muszli koncertowej, gdzie akurat był jakiś kabaret (wszyscy sie na nas dziwnie patrzyli ), czytania komiksów, wakacyjnej miłości, posiadania w pokoju napisu "Wielcy ludzie żyją w brudzie" i różowego baldachimu, grania w bilard, zabijania św. Mikołaja, sprowadzania małych dzieci na złą drogę, chodowania bi bułek (bułek biseksualnych), należenia do Krzywego Orszaku, dyskotek i jeszcze wielu innych rzeczy będzie mi brakować
A teraz czeka nas 10 Miesięcy nauki...
Jak dla mnie zdecydowanie za długo....
Masakra....
Lecę na miacho...
Papa