jak będę miała zdjęcia ze studniówki to dodam, ale póki co to musicie się tą bieda zadowolić ;D ;D zdjęcie: ja gdzie keidyś niedawno :)
a na studniówce było fajnie, chociaż zaczęła sie nieciekawie bo nie było szampana, róż do poloneza :(:(:(
ale jak później mój partner wywijał na parkiecie to normalnie nie mogłam uwierzyć - ciekawe o jakich ukrytych talentach jeszcze nie wiem ;) :p
ale jak każda inna tak i moja studniówka się skończyła i zostały miłe wspomnienia :)
na poprawiny nie ide bo chora jestem ... :(
pozdrawiam!!! :*:*:*:*:*:*:*