Dlaczego każda moja decyzja musi być zła ?!
Dlaczego muszę patrzeć jak moja nabliższa rodzina cierpi i nie mogę nic
zrobić ?
Dlaczego oni muszą płacić za moje decyzje ? .....
Nie mogę znieść tej myśli ...Nie nawidzę siebie .
Po raz setny zastanawiam się po co to wszystko ?
Po co te kilka głupich lat straconych na smutku i bólu ....Nic się nie zmieni a ja nie mam
zamiaru kolejny raz próbować bo przecież w końcu będzie "dobrze".
Dlaczego na świecie jest taka cholerna niesprawiedliwość ? Jedni są stworzeni do zdobywania
szczytów a drudzy do zamiatania sobą podłogi.
Chciałabym żeby byli ze mnie dumni -.- MARZENIA...
Na razie chcę zostać sama .....Tylko ja ,muzyka i marzenia o lepszym świecie.
https://www.youtube.com/watch?v=z3R1VxKsiDk