Misiek :*
Eh siedzimy w Polsce juz prawie 3 tyg. Z jednej strony nam tu dobrze ale z drugiej brak W. Czasem mam wrażenie ze tylko ja z nas dwojga tęsknie. Problem w tym ze W przelał cała swoją miłość na Olinka a dla mnie juz chyba nic nie zostało. Przecież my o siebie tez musimy dbać prawda? Inaczej gdzie w tym sens? Czasem marze o tym by było jak na początku. Wiem, ze niestety tak juz nigdy nie bedzie.