staaaaaaare zdjęcie, nawet bardzo. marzec?kwiecień?

z czasow kiedy moj psiak wygladał jak minimiś.

tak mi sie zebrało na reflekcje. Czy my wszyscy udajemy, że jest dobrze? Że nas to wszystko nie rusza? Chyba tak. To przykre, że chowamy w nas nasze wszystkie emocje i uczucia. Chowamy to w sobie tak głęboko, żeby nikt nie zauwazyl tego, że nas coś boli. Staramy sie byc silni choc w głebi duszy każdy z nas marzy o tym, żeby ukochana osoba podeszła, przytuliła, czule spojrzała w oczy i powiedziala: 'jestem przy Tobie, nie martw się, bedzie dobrze'. Czemu jesteśmy tak uczuciowi? Po co nam do życia miłość i uczucia? Zwyczajnie tacy jesteśmy i nie mamy możliwości tego zmienić, choć w wielu sytuacjach pragnelabym tego tylko po to, żeby Cie tak nie potrzebowac, albo może z drugiej strony nie.. to jest całkiem przyjemne, choć nie wiem co to jest.