Dobra Michas zmotywował zebym zaczeła tu pisać bo on czyta
No to piszę ! Fota z wczoraj, byłam nad morzem w weekend świetnie było, nawet się jeszcze troszkę oapliłam pomimo tego że już wcześniej byłam opalona bo nad jeziorem bywałam będąc u siostry w Drawnie.
Jaki ja dzisiaj miałam głupi sen to szok śniło mi się, że stanełam przed lustrem w staniku tylko a mój brzuch był jakiś taki wielki obwisły, ale oprócz tego jeszcze po boku miał takie jakby 'cycki' wiszące tłuszczu i że się dziwiłam że kiedy ja tam przytyłam. To znak, ze trzeba przeprosic Panią Chodakowską i dalej ćwiczyć. Co prawda zgubiłam już 7kg i jestem z tego mega dumna ale musze jeszcze zgubić jakieś 10 spokojnie
W ogóle to jest 12:23 a ja dalej w piżamie siedzę Musiałam się przywitac moich kochanym łóżkiem bo dwa miesiące w nim nie spałam, najpierw siostrzenice je zajeły bo na wakacjach były, później siostra. Dobra koniec tego dobrego dopijam moją zieloną herbatkę i będe musiała się ubrac.
BYA
p/s1 jest zamiar założenia nowego bloga ale to się zobaczy jeszcze
p/s2 Michaś dziękuje za notkę