Znacie to ... tylko że usunęłam ... teraz jeszcze raz dodaje bo adekwatne do... wszystkiego
Czy możesz mi przypomnieć jak się uśmiechać ?
Sprawić jakoś, żeby wszystko wydawało się warte zachodu
Dlaczego jestem taka zmęczona?
Sens życia wydaje mi się tak nieistotny.
Mogę pójść, tam gdzie nikt inny
Wiem to, czego nie wie nikt inny
I wszystko wydaje się ustalone i skończone
Dzień i noc, ziemia i niebo
Jakoś nie mogę w to uwierzyć
Pociąg w jedną stronę nigdy nie wraca
Zły kierunek na jednokierunkowym torze
Wydaje się, że powinnam dokądś zmierzać
A jakoś nie jestem ani tu ani tam ...
Brak czułości, odrobina szaleństwa
to łatwiejsze niż radzenie sobie z bólem
Ucieczka, ale zawsze wydaje się tak samo...