przepraszam, że znowu z kamerki, ale brak mi narazie zdjęć,
namówie puchacza to zrobimy coś :*
a tymczasem ja, pierwszy raz od kilku lat :o ciesze się
bardzo, że odwiedzi nas mikołaj, to dziwne, bo już ze mnie
stara dupa a jakoś się ciesze, no cóż, może okres czasu jaki
byl i jest mnie troche poruszył, że trzeba cieszyć się i szanować
wszystko co się ma, sama nie wiem ;)
życzę wam po prostu wesłołych mikołajek!
a wy mi życzcie żebym w końcu poznała księcia na białym koniu :*
dobranoc!