Stwierdziłam dzisiaj, że będę tu częściej wpadać, a przynajmniej się postaram. W moim życiu ostatnio nic ciekawego się nie wydarzyło, z czym mogłabym się z Wami podzielić. Ogólnie wszytsko po staremu tylko trochę z innymi ludźmi, trochę w innych sytuacjach. Jednyne osoby, które są niezmienne to Magda i Ola. Hm.. niedługo do szkoły, nie wiem czy to dobrze czy źle, jakoś tak odechciało mi się chodzić, w sumie to nie mam już nawet takiego przywiązania do ludzi w szkole jak jeszcze nie dawno. Trochę się zawiodłam na niektórych osobach, cóż... takie życie, raz pod górkę raz z górki, muszę sobie jakoś z tym poradzić. Od poniedziałku mam szkolenia i po 5 godzin na sali biedna Kinia siedzi, ale jakoś daję radę, jutro do Olci, mam nadzieję, że jakoś wstaniemy na trening na 11. Musimy dać, radę, dzisiaj po treningu z Madzią cały czas <publicznie przepraszam, za to, że musiałaś ze mną jeździć i szukać dla mnie butów, ale i tak dobrze, ze je kupiłyśmy>, teraz sobie siedzę i czytam książkę, tak, ja czytam. Lubię czytać, szczególnie o tym co mnie interesuje. Nie wiem o czym mam pisać, więc już chyba zakończę. Do kiedyś tam, trzymajcie się.