Trzeźwe, trzeźwe! "DAŁNIARY" moje wbiły mi na chatę i było zajebiście! było tak jak miało być
jestem jak najbardziej zadowolona :*
na szczęście żadnych strat nie było, można powiedzieć, że nic nikomu się nie stało, tylko moje biedne buciki nie są w stanie do użytku:) Haah trzeba je ogarnąć :)
Oczywiście jutro ostatni dzień w szkole, wracamy w czerwcu !! :) zapewne miesiąc bez dziewczyn więc tu trochę lipa!
jutro 5 lekcji, żadnych planów po lekcjach :D czekamy na autobus do domciu i odpoczywamy! trzeba odespać to wszystko