Co się dzieje? Miałam być księżniczką i miałam żyć jak w bajce. Miało być pięknie, romantycznie, tak wzniośle i pompatycznie. Miało być pełno uczuć, kwiaty, spacery, kolacje przy świecach. Miały być pocałunki pod rozgwieżdżonym niebem.
Miało być wszystko, a zostałam tylko z nadzieją, że może pewnego dnia, gdy skończy się ciągła pogoń... Nie, to przecież bez sensu, ciągle za czymś gonimy, w każdej sekundzie życia, a mimo wszystko można znaleźć radość dnia.
Nie wiem, gdzie zgubiłam dziecięce usposobienie, miłość do świata i wszystko, co było we mnie najpiękniejsze, dzięki czemu żyłam z podniesioną głową.
Zmarnowałeś to. Zmarnowałeś mnie.....