Nieprzyjemny ścisk w żołądku, kiedy widzę szczęśliwe pary. Szczęście na pokaz? Czy to możliwe, że po niecałym roku obcowania ze sobą żyje się tak, jak przy pierwszych miesiącach? Bo ja w to nie wierzę.
Gdzieś gubi się ta szczęśliwa otoczka. Róże gubią płatki, o ile można mówić o jakikolwiek różach. Gubi się euforia i zachwyt, którego pragnie się poczuć na nowo.
Na nowo życie traci swój sens.