Czy wiersz może nie być kobietą
Ileż to jeszcze stronic niezmazanych krwią głodną!
Lecz ten, co stał się, mnie jedząc
Wiersz rankiem napisany, nakarmiony nocą,
Czyż może nie być kobietą?
R.W.
CHCĘ zaistnieć wierszem, żeby mnie szukali między wersami, interpretowali moje synestetyczne komórki.
-Marto, jeśli pozwolisz, ukradnę sobie to zdanie za jakiś czas.
-Ależ owszem, nie mam nic przeciwko.
Inni zdjęcia: Ja pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdJa pati991gdTaka ja pati991gd