ja śpiąca królewna wczoraj zasnełam o 18.00 i wstałam dzis o 8.00. :D
sorki że nie odpisywałam na sms-y ale źle sie czułam. w sumie jest juz ok.
bilans z wczorajszego dnia:
śniadanie: paróffeczky 251 kcal
drugie sniadanie: nektarynka + bułka maślana = 45 kcal + 300 kcal
obiad?: złamka ... skusiłam sie na hot doga na basenie- 470 kcal X.X
podwieczorek: banan- 97 kcal
kolacja- nic
= 1163 kcal... coraz gorzej -,-
później dodam jeszcze jeden post z dzisiejszym bilansem.
okok. szykuje sie i jade z mamą i bratem do kina.
niuch niuch. rodzinny wypad. miłego dnia :*
- Natala