18.12.2013
My w wersji czekoladowej.
To nie był dzisiaj dobry pomysł z wypadem do stajni. Wymarzłam za wszystkie czasy, nieczując ani jednego paluszka u stóp i rąk. Nie wspomne o szczypiących uszach, bordowej twarzy i trzęsącymi się wnętrznościami. Szaleństwo
Pinio 'przerósł' sam siebie. Tej zimy wygląda jak mamut żyjący na Syberii . Ciężko doczyścić tą 7-mio centymetrową sierść
A tymczasem, dalszy ciąg tygodnia.. czyli moje ukochane nocki
Ma ktoś na zbyciu podogonie pony i uchwyt?
Inni zdjęcia: Nobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazyciaJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophieJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophie... maxima24... maxima24... maxima24