dzisiaj mnie po raz kolejny nie było w szkole. bo miałam iść na ten durny autobus o 7.32, ale mama zdążyła przyjść z pracy i powiedziała, że blado wyglądam. a potem prawie zwymiotowałam, także luz. jutro idę do lekarza. i w środę muszę być, niektórzy wiedzą o moich niecnych planach ]:->
przeczytałam wreszcie tą książkę. zaczęłam następną. znów wdrążam się w czytanie.
od rana słucham muzyki z serii Avril Lavigne/Peter Gabriel. Wiem,że odmienna muzyka, ale Petera dawno nie słuchałam, a Avril jeszcze bardziej dawno. (dziwnie mi to zdanie wyszło, ale nieważne)
i wciąż rozkminiam z kilkoma osobami, kto nabił mi 1032 wyświetlenia na fbl.
a samochodu jak nie było, tak nie ma ^^.
ave.
Użytkownik soktruskavkowy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.