lubię jak choć trochę mi nie widać twarzy.
tak ogólnie to dawno nie pisałam.
ale były ku temu powody.
tak jakoś wiele się zmieniło w niewiele dni.
nie mówię już tu o samych wydarzeniach z udziałem płci przeciwnej - choć było ich wiele;)
ale o mnie samą. 'troszkę' się zmieniłam. ale zobaczymy za kilka tygodni czy uda mi się zachować to myślenie 24h/dobę.
i co jeszcze? jakoś mi się kontakty z niektórymi osobami poprawiły, a pewna pani ma przegraną minę. tak, to było coś na co czekałam przez prawie 8 miesięcy ^^.
a tak z minusów?
- od 3 tygodni boli mnie gardło. wczoraj mnie mama postraszyła, że może to migdały i jeśli tak, to trzeba je wyciąć. na żywca :o, cholera. -.-
- kilka dni temu ścierając balkon zauważyłam pył. jak z ogniska. sadza. przepraszam, czy to aby przyczyna tej marnej pogody (choć dzisiaj była cudowna, nie zaprzeczę)
- byłam w Lubinie. i co? nic. zero samochodów. koszmar. -,-'
jeden.
dwa.
trzy.
Użytkownik soktruskavkowy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.