'przypominam sobie sny o pięknej przyszłości,
do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie
lód w mojej krwi rani moje żyły i czuję chłód kolejnych dni,
które pewnie jeszcze przeżyję.
znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi
i nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.
ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy
ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.
weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź
i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę
prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek
wypluwam krew otwartą raną w moim sercu
nie chce umierać a samotność jest mordercą
nic mi nie potrzeba zabierz mnie wszystko jedno gdzie'
żegnaj .
* tak, jest źle, bardzo źle, czy tym razem ktoś pomoże... ? *
na zawsze A <3
Użytkownik soktruskavkowy
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.