i'm out of senses.
Dodano: 21 SIERPNIA 2011
xtatic truth.
xtatic truth.
Nie wołaj, nie usłyszę. Nie wołaj i przestań krzyczeć. Cisza dookoła. Mieszkam w podtekstach i w przenośniach. Mów co chcesz i wyrzuć z siebie wszystko to co teraz chcesz zrobić i powiedzieć. Nie być reakcją na wspomnienia. Nie mam zamiaru osądzania. Nie stać się samotnikiem, który nie wie jak ma z tego wyjść. Przychodź jak późno tylko chcesz, każda pora jest dobra. Potrzebuję ciągle tego kołysania, bo jest ono wygradzoeniem. Potrzebuję Twojej duszy pełnej uczuć i potrzebuję serca po odpowiedniej stronie. Starocie serca i starocie umysłu. Nie odchodź za daleko. Unikaj zniszczonych sypialni, połamanych dłoni, połamanych serc w piwnicach i zatraconej miłości na ulicy. Nie zawiedź mnie i nie puszczaj swojego latawca.
Męczące papierowe marzenia o kupnie biletu i wylotu na pare miesięcy, na rok. Nie udało się teraz, może uda się za rok, albo przy najbliższej nadażającej się okazji. Trzeba w końcu ruszyć jakoś to życie, a nie ciągle stać w miejscu. mam przekonanie, że to byłby najrozsądniejszy ruch. Zabijam czas, wyrzucam wszystko z pamięci i żyję w świecie tak małym, że ledwo się tam mieszczę. Nie ma się czym martwić bo jesteśmu na ziemi i jesteśmy w chumrach, a wszystko kręci się dookoła. Pływamy w chmurach. Samotni na ziemi, w wodzie, w chmurach.
Wiadomość o jakimś wyjeździe w wolny weekend żeby poczuć piasek. Za dwa tygodnie nie będzie się o tym już pewnie pamiętać ale chwilowe uczucie jest bardzo miłe.
Użytkownik sognicommeso
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
