Szczerze? Miałam małą, cichą nadzieje, że ten dzień nie nadejdzie. Ale wszystko co dobre, szybko się kończy. Dzisiaj przyjdzie nam pożegnać wakacje 2011, przełożyć portfele, szczotki do włosów i kremy do rąk z letnich torebek do szkolnych plecaków. Nadszedł czas schowania strojów kąpielowych do szuflad w których będą na nas czekać na następne lato. Trzeba będzie zapełnić, tak dawno nie używane, piórniki. Co gorsza będziemy musieli się na powrót nauczyć pisać. "Czasami niespodziewanie musisz żąglować wieloma rzeczami" - chyba to jest moje motto szkolne. Ale myślę, że sobie poradzę. Teraz o trochę przyjemniejszych rzeczach: Czy Wy również mieliście tak wspaniałe wakacje? Ja miałam! To były naprawdę świetne dwa miesiące wakacji. Poznałam parę osób, opalałam się się nad polskim morzem z moim chłopakiem, kąpałam się w tureckim-hotelowym basenie, zwiedziłam niesamowite miejsca, mam masę niezwykłych wspomnień i pełno planów na przyszłoroczne wakacje. Baterię mam załadowaną i mogę ruszać jutro do szkoły.
Użytkownik softhands
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.