Sieemka ;)))
Dodałam foteczke trampek, bo nie miałam żadnej innej fajnej foci <33
Teraz zajdam się ciastem mojej mamy ... Wróciłam z podwórka ... Miałam być tam 2 godziny, a byłam 6 i pół. Ohh, byłam cała mokra, bo przecież dziś jest Lany Poniedziałek <33 Poszłam do Miki na podwórko, ale przed tym byłyśmy u Truskavy i jej koleżanek. Chłopacy oblewali nas całymi baniakami ... Koszmar. Truskava pożyczyła mi spodenki i koszulke, bo moje były całe mokre. Wbiegałyśmy do klatek, bo się bałyśmy, że znowu dostaniemy z mega baniaka wody ;OO . ! A potem poszłam do Miki na placyk, a tam miła niespodzianka - zostałam oblane pistoletem na wodę przez 8 - latka . HaaHaa ;) Ale potem wzięłyśmy butelki wody i go oblałyśmy, tak jak całe osiedle Miki. Kręciłam się pół godziny na mega szybkiej karuzeli, bo powiedziałam, że tyle wytrzymam. Oszszsz, żałuję tego - wytrzymałam, ale gdy wyszłam z karuzeli to chodziłam jak pijana <33 .! Ale mieliśmy wojnę na wodę i wgl. dziś był mega dzień, ale nie uniknie mnie kara za to, że nie wzięłam komy na podwórko, bo przez to wróciłam o 4 godziny za późno ... No, ale jak miałam brać telefon, byłby cały MOKRY!!!. Tak jak ja , tez byłam cała w wodzie i w piasku ... W piasku, bo chłopacy mi go sypali ... Pff, nie cierpię ich.!!! ;p . To takie dauny ... A tak przy okazji, to jak wam się podoba mój blog.? Jest nawet.??
PS. jeszcze dodam jakiś wpis ;;))