photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MAJA 2014

15052014

Nie wierzyłam, że wrócę. Po usłyszeniu tylu pięknych słów na temat mojej figurych (pewnie kłamstwa, ale nieważne) osiadłam na laurach, byłam już zadowolona. Ale normalnie, że przytyłam, tyję z każdą minutą spędzoną na kanapie z książką. Grubnę. Brzuszek coś boli, czuję okres w najbliższym czasie, ale się nie poddam. Całe wakacje przede mną! Zaczynam! 

Plan na dziś: 

SKALPEL,

ROLKI,

BIEGANIE z K<3. 

 

Motywacja poziom hard! :) Życzcie mi powodzenia! 

EDIT: 
15

 

15 maja 2014r.
pierwszy dzień okresu: 

W: 173

B: 97 

T: 81 

B: 105 

U: 57

Ł: 37

KG: