Właśnie odkopałam w telefonie ikonke photoblog. Pomyślałam sobie faktycznie! Mam! siadłam koło Papusia i weszłam.
Śmiechu co niemiara!
To jak wyglądaliśmy, to jakie ja głupoty wypisywałam !!

za niektóre posty naprawdę mi wstyd - taki ziomek prawilniaczek elo elo hahahahaha co to sie miało w głowie! Ale tak to jest jak sie zadawalo z chlopakami w szkole i na osiedlu!
To chyba ten czas kiedy wydoroślałam! Duużo się zmieniło, dawno mnie tu nie było. Ale zeby opowiedziec Wam wszystko musialabym napisac chyba ze 30 wpisow! Jesteśmy z dziubkiem narzeczeństwem. Jesteśmy ze soba juz 8 lat, mieszkamy ze soba w swoim mieszkaniu. kiedys o tym marzylismy.... i malymi krokami do tego doszlismy. Chcielismy samochod mamy samochod. Chcieliśmy mieszkanie mamy mieszkanie.
Chcemy mieć małego szkraba i........ pracujemy nad tym hihihihi
Ja otwieram swój salon kosmetyczny. Patryk jest dla mnie największym wsparciem, kocham go najmocniej na świecie i cieszę sie strasznie, że go mam.
Jestem szczęśliwa. Jesteśmy.
Doszliśmy do tylu rzeczy razem, wspólnie przeżywamy najwspanialsze chwile, a najlepsze jest to że to nie koniec. Podróżujemy i będziemy podróżować. Plany i marzenia! Warto je mieć- a gdy masz z kim je spełniać to jest to co jest w życiu najcudowniejsze!


Ale zeby nie bylo ze zdewocialam mordeczki ziomeczki elo 52520 hahahaha
Głupawka pozostała, bawimy się życiem, bo tak trzeba je przeżyć. Żyć żeby dobrze wspominać ale wstyd opowiadac z rumiencami na policzkach po samym wspomnieniu tak to my
Spełniajcie marzenia!
Trzymam za Was kciuki

Za jakis czas znów tu wejde, może ktoś z Was jeszcze to czyta i podziele się z Wami tym co się dzieje. Co sie zmienilo.

A Ciebie kotku kocham całym serduchem
Chodź często pod górkę, to zawsze razem przecież, bo tak się zaczęło - pod górę blisko siebie...

Zakopane 2009 to był najlepszy wyjazd w moim życiu!
Świat jest mały.. mieszkając w Zamościu niedaleko siebie, poznaliśmy się w Zakopanym....... LOVE
Dlatego tak kochamy góry. Co roku tam wracamy i będziemy wracać. Zdobyte przez nasz szlaki dają nam siłę i motywację no i...... możemy cofnąć się do wspaniałych początków Państwa Papusiów... :):D