Już dawno nie byłam tak przemęczona szkołą.
Ostatnie 2 tygodnie były wyjątkowo ciężkie.. oby te 4 dni minęły szybko!
Za równy tydzień o tej godzinie pewnie będę siedziała na walizce czekając na wieczorny odjazd.
Ponad 12 godzin łącznie w pociągach, końcówka trasy autobusem i.. witaj kochany Sandomierzu <3
Dla takiego tripu warto troszkę się poświęcić :D
Jak dobrze, że w nasze najpiękniejsze weekendy mogę się tak po prostu od tego odciąć.
Te chwile, gdy liczy się tylko Jego obecność, mój uśmiech, nasze małe miejsce na świecie.
To wszystko, co jest tak bardzo znajome, tak bardzo nasze.
Czekam, odliczam.. jest pięknie!
ASK
Damian