stare z Szopą i Wiką ;3
jak zauważyłam,kilka osób nie potrafi czytać ze zrozumieniem ale cóż,nie wnikam.
nie mam humoru ponownie. tak samo jak wczoraj. nie ważne.
LUBIE KLAUDIE,NAWET BARDZO. ALE NIE BARDZIEJ NIŻ WIKTORIĘ.
nie wiem, trudno to jest zrozumieć? boże....
jedną przyjaciółkę straciłam,zazdrość robi swoje. masakra. nie mam zamiaru stracić kolejnej.
śmieszy mnie tylko to wszystko. bo to co dzieje sie pomiędzy mną a Natalią, nie powinno interesować NIKOGO a interesuje WSZYSTKICH.
kilku rzeczy żałuję,nawet bardzo. ale nie bede sie juz tutaj żalić,bo nie warto.
pierdole to. blizny wrocily. i dobrze. tesknilam.