tęsknie za beztroskością, za brakiem poczucia
winy, za brakiem poczucia, że to wróci i bojaźni
o zemstę, której nie wytrzymam, indywidualiści,
czwórki mają bardzo ciężko, bo chcę czegoś
odmiennego, czegoś trwałego, to przytłacza.
solę moje rany, lecz nie potrafię wyleczyć się z tego
co czuję do Ciebie. obserwuję Cię jak jastrząb
obserwuję Cię, jakbym miał rozerwać Cię kawałek po kawałku
czy to pożądanie kiedyś się skończy?