"Cóż, po prostu uszczęśliwiała go obecność Atheny, jej krzątanie się, dźwięk głosu, dzielenie z nią radości i smutków. Kiedy był z nią, świat nabierał barw. Jedzenie mu smakowało, słońce rozgrzewało kości, a słodkie pożądanie uświęcało istnienie. Śpiąc z nią, nie miewał koszmarów."