I krag sie zatoczyl...
Kolejny raz zaufalam i kolejny raz sie zawiodlam.. ale ile razy mozna sie nabierac na ta sama tandetna sztuczke =/...
Kolejka ruszyla pewne osoby z niej wypadly, a inne tkwia w niej nieustannie. Nasze zycie jest jak wyscig szczurow, ale nie o tym mialam pisac ..
Szczerze. Uwazam, ze zadawanie sie z tymi osobami to siegniecie po najciemniejsze, najglebsze i najwieksze dno.. Tak moi Kochani to jest dno. Bo jeszce calkiem niedawno bo dwa tygodnie wstecz byly szmatami, dziwkami i sukami, na ich widok byl jeden komentarz..
'Boze co to jest ?! Jak mozna tak wygladac, przeciez to jest kompletna porazka'
A teraz, dlaczego, co ?! . Wytlumaczcie mi jak po tym wszystkim mozna byc tak dwulicowym i obojetnym..
Jak mozna nie mic chodz troszke przyzwoitosci i szacunku wobec drugiej osoby, ktora wybaczyla Ci tak wiele bledow i momo tego co zrobiles zlego i mimo tego jak ja skrzywdziles jest dalej przy tobie i Cie jeszcze wspiera.
Ale w sumie juz mnie to nie dziwi, bo zawsze tak bylo.. byl punkt staly, punkt odniesienia (pewne 3 osoby), i punkty nietrwale (rozne, przerozne osoby)
Ludzie odchodza aby ktos mogl ich zastapic i zajac ich miejsca,
a co jezeli odejda wlasnie Ci ktorzy nie powinni, walasnie Ci nie do zastapienia.
''Nikt nie może cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale każdy może zacząc od dzisiaj i dopisać nowe zakończenie''
+ " Trzy wróżki musza bardzo dobrze pilnować swojego skarbu.."
/Misiu ladnie to ujelas
mamy 01.11.2012 ... Pamietacie .. 5 miesiecy temu ?