Tu gdzie dżungla betonu zaprasza do peletonu
A blant nie dogasa jak nocny gdy w kiejdzie kasa
Mam głód na pół litra, czuje chłód wieczoru
Szykuje się gruby lot nawet bez samolotu
Spokojnie, mam patent i sto sposobów
Na lądowanie lepsze niż to pod Smoleńskiem
Ląduj ląduj to my zza horyzontu
Daj nam sto litrów wódy, trzy dupy i kilo jonitów
Każdy z nas pilot dawaj stewardessy
Zarobię na tym milion, zakładam przy tym dresy
Wpadam z moją familią przestawiam im biznesy
I chodź oni nie kminią to japa im się cieszy
Japa japa, morda morda hejterzy
Jak na 3H hajs tede, jedziem jak Foranerem
Na pięć, na pięć na sześć i na siedem kodex
Jak zrobić flotę 0-22 7-1....
ee. too......
Użytkownik snejder
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.