Chyba w życiu każdego przychodzi taki czas, w którym zaczynamy widzieć więcej, głębiej. Zdajemy sobie sprawę, że pewne osoby z ról drugoplanowych awansowały na głównych bohaterów. Doceniamy każdą najmniejszą chwilę spędzoną z nimi, przez ostatni miesiąc żyłam ciągle w strachu, że Go strace, że jednak nie wytrzymamy próby czasu, że już i tak długo jestem szczęśliwa. Poprzednie doświadczenia nauczyły mnie, że muszę wciąż spłacać każdą chwilę czystego szczęścia. Strasznie się bałam lipca, cały czas oglądałam się za siebie, trudno mi było swobodnie oddychać. Aż tu nagle przyszedł już sierpień i jak patrzę z perspektywy czasu na tamten miesiąc to zastanawiam się czego się bałam? Był to najpiękniejszy okres w moim życiu, lepszego lipca bym sobie nie wymarzyła. Mam wspaniałego chłopaka, przyjaciółkę, rodzinę. Przeżyłam i znów jestem w domu. Dziś wiem, że jest On dla mnie najważniejszą osobą w życiu, nie wiem jakim cudem ale z każdym dniem staje się jeszcze bardziej ważniejszy i niezbędny mi do zycia. Kocham. Kocham najszczerzej na świecie, uczuciem tak czystym i szczerym że nie myślałam, że jestem do tego zdolna. Kocham z całych sił, które się we mnie uchowały. Już zawsze będziesz dla mnie ważny, nigdy Ciebie nie zapomnę, Twojego głosu, zapachu, uśmiechu, dotyku, siły z jaką mnie do siebie przytulasz. Czas leci mi przez palce, tak wiele wydarzyło sie wspaniałych rzeczy, tak wiele minęlo dni, które zostały zapisane w moim sercu, czasami mam ochotę do nich powrócić jeszcze, zatrzymać choć na chwilę czas. Dziękuje Ci za nie, za wszystko co od Ciebie otrzymuje. Dziękuje, że mimo mojego charakteru, humorków, świrowania i chorej wyobraźni wciąż jesteś. Bez Ciebie jestem zwykłą pustą materią. Bez Ciebie czuje się tak krucha. Kiedyś myślałam, że wśród ludzi zamieniam się w sztuczną wersje siebie, że tylko sam na sam w czterech ścianach ściągam wszystkie maski. Ale to nieprawda. Bo prawda jest taka, że cholernie boję się samotności, boję się momentu gdy muszę zostać sama ze swoimi lękami. Analizować wszystko krok po kroku i dochodzić do wniosku, że moje życie bez Ciebie nie było nic warte. Nie wyobrażam sobie dalszego życia bez Twoich ciepłych dłoni, ust, kojących strach słów, które codziennie ogrzewają moje serce. Tylko przy Tobie kwitnę, dajesz mi siłę, by żyć. By walczyć z samą sobą, ze swoimi słabościami. Nie chcę pisać kolejnych czarnych scenariuszy ani użalać się nad sobą, że jakim cudem wybrałeś mnie? Bo to nie ma sensu, wybrałeś mnie a ja Ciebie. Czasami wystarczy świadomość istnienia tej zagadki. Dziękuje Ci z całego serca za możliwość spędzania życia z Tobą, przyjmę każdy czas który mi ofiarujesz. Kocham Cię każdą moją żyłą, myślą, spojrzeniem, włosem, uśmiechem, kocham Cię każdym słowem. Pragnę cały czas Cię uszczęśliwiać, widzieć tylko Twój uśmiech. Wierzę, że pomimo wszelkich przeciwności losu, kótre na pewno nie raz pojawią się na naszej drodze będziemy o siebie walczyć, a jeśli nie, jesli kiedykolwiek zapomnę o tym co mi dajesz, lub gdy Ty zamkniesz swoje serce na mnie, to wiedz, że kochałam Cię wtedy, kocham Cię teraz i będę Cię kochać w każdej chwili od wtedy do teraz.
dziękuje, że jesteś, tak po prostu.