usycham

Przytulić Cie i choć przez tą krótką chwile znów być najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Poczuć Twój zapach, zmieszac go ze swoim i zapomnieć że czas nadal nieubłaganie leci. Usłyszeć Twój głos, zachlysnac się nim, poczuć Twój oddech w ustach, smakować Cię jak najlepsze danie na świecie. Bo dla mnie jesteś najlepszym daniem na świcie. Najsmaczniejszym, najświeższym, najdroższym. Chcę Cię mieć przy sobie, patrzeć na zegarek i uśmiechać się do niego wiedząc że trzymasz mnie za rękę i nie masz ochoty puścić. Mieć pewność że położę się obok Ciebie, wtule w Twoje bezpieczne ramiona i zasne tak jak jeszcze nigdy. Bo z Tobą wszystko jest "tak jak jeszcze nigdy". Rano powitać Cię najszczerszym uśmiechem, najslodszym pocalunkiem. Pragnę być dla Ciebie już zawsze tą osobą "naj". Chcę żebyś siedział ze mną wieczorem na dworze i liczył gwiazdy. Chcę budzić się i trzymać Cię za rękę, wtedy gdy znów zacznę sie bać. Chcę opowiedzieć Ci o sobie wszystko, nawet te rzeczy których sama nie chce pamiętać. Patrzeć rano na słońce i świat budzący się tuż za oknem. Pić zieloną herbate. Czytać z ruchu Twoich warg. Być z Tobą. Być w Tobie. Być dla Ciebie. Jesteś dla mnie wciąż znakiem zapytania. Chcę Cie poznawać cały czas, całą sobą. Chcę żebyś wiedział o mnie wszystko, żebyś patrząc mi w oczy potrafił odczytać co sie kryje w mojej duszy.


Odliczam każdy kolejny dzień. Z dokładnością co do sekundy. Tęsknię.