" Zabiłem wszystko, co czułem
Z tego wszystkiego i tak chuj zrozumiesz
Jak Cię okłamuje, to też czujesz?
Serce wieszam na fortepianowej strunie
Siadam w kuchni, odkręcam kurek
Paznokcie wbijam pod skórę, drapię
Za oknem świat się zatrzymał w chwilowej pauzie
Lot gołębia na stop klatce
Pierwszy raz rzygam krwią, ślinę spluwam na parkiet
Zaraz zasnę, jestem wśród drzew
Mgła oplata ciało, rosa wsiąka w koszulkę
Nade mną niebo, czytam gwiazdy jak interpunkcje
Bo nie są dla Mnie niczym więcej niż tylko punktem
Za świat..a w twarz świat się zaśmiał
Czekam na spotkanie z duszą póki nie jest martwa
Mówią, że po śmierci zobaczysz ją naprawdę
Taka personifikacja pragnień
Słysze szum liści, wiatr tłumi dźwięk
Światło jego ciała niszczy cień, czekam na biel
I tylko ja wiem jakie ma znaczenie
Pamiętasz, mówiłaś że to ostatnie z moich wcieleń
Jednorożec... i mam biec pośród sideł
Na przekór myśliwym co napinają cięciwę
Ideały są wieczne jeżeli wierze w nie i żyję
Odbierzesz mi wiarę tylko jeśli Mnie zabijesz!.. "
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24