Na religii baba nam kartkówkę zrobiła bo byliśmy głośno (choć ja uważam że to była najcichsza lekcja religii)
No i wtedy taki tekst padł
- Co ?! 10 przykazań przecież tego nie było na ostatniej lekcji !
W środę na wycieczkę.
Dobra po komentuję i spadam. Bo muszę się nauczyć na niemiecki, angielski (dwa spr.)
I kartkówkę z chemii (pierwiastki)