Widziany na zdjęciu owad to Kowal bezskrzydły, a zdjęcie zostało zrobione również w Bolestraszycach. Owady te zwróciły moja uwagę ponieważ były ich setki w jednym miejscu. Pod drzewem, chyba pod lipą siedziały na wszystkim, na trawie, na korze, na żwirze, który wyglądał dosłownie jak czerwony i na ogrodzeniu. Chyba jeszcze nigdy ale powtórzę CHYBA nie widziałam takiego zgromadzenia owadów w jednym miejscu. Było to z jednej strony niesamowite, a z drugiej obrzydliwe! Wszystko się ruszało na czerwono, odchodząc z stamtąd miałam wrażenie że mnie oblazły, ale zdjęcie warto było zrobić ;)