Kiedy zaczniemy niszczyć wszystko na swojej drodze? Sądzę że niebawem. Demolka, krew, zakaz zbliżania, specjalne odizolowane pomieszczenia dla takich jak my. Zależy jak. Zniszczenie. Śmierć. Koniec. Bez granic. Jak mefistofeleski co nie czują bólu. Jak sadyści bez skrópułów :> Pocieszyć was? Koniec już niebawem. Rozjebany system, bo emocje rozjebane. A to co tu pisze miejcie w dupie. Każdy przekona się na własnej skurze co potrafi drógi człowiek.
http://www.youtube.com/watch?v=xEpX7Zl_Wyw
http://www.youtube.com/watch?v=8xKw-fcJH1Q&sns=fb