Samotność jest czymś pięknym. Pokazuje że człowiek może być zupełnie samowystarczalny, nikt ci nic nie każe nie nażuca i niezmusza. Chciało by sie opowiedzieć komuś swoje ostatnie dobre i złe przeżycia a nie ma nawet do kogo gęby otwożyć. Za dużo się myśli i wpada w doły które się samemu sobie kopie. Jak groby ... No to pięknie. Z drógiej strony nie podlega się też niczyjej ocenie i jest lżej, ale trudniej podjąć ważne decyzje. Więc kurwa ja już nie wiem jak powinniśmy żyć, każdy upodobał sobie inną opcje przeżycia swojego życia. Moja to chyba tylko opserwacja na ten moment. Jedno wiem napewno, nie ma człowieka na tym świecie który od czasu do czasu nie chciałby chwili samotności i świętego spokoju... Taki zamknięty świat. Właśnie to, to. Nie da się poznać kogoś do końca. Ogólnie przyjęte jest nawet że człowiek ma zawsze jakąś jedną swoją tajemnice którą zabierze ze sobą do grobu... Uważam tak samo ...
Nie poruszasz się wolno
Podejmując kroki w moim kierunku
Dźwięk pobrzmiewa echem
Czy to zmniejsza twoje uczucie?
Nie
Mówisz, że jestem głupi
Odkładając to na bok
Ale spal nasz wspólny dom
Nie odejdę żywy
Więc nie myśl, że cię odtrącam
Kiedy jesteś jedyną, którą chcę mieć blisko