Pyszne, jadłam je wczoraj <3
Wczoraj nie pisałam notki, bo zawaliłam. Zjadłam knedle z truskawkami(ze zdj,) pyzy z serem, chipsy, pepsi itp. :(
Bilans:
Śn- 2 kanapeczki z serem białym, pomidor
2śn- jogurt naturalnego
Ob-makaron z sosem pomidorowym
Pod- chyba z 10 marchewkowych cistek ;o
Kol-2 kanapki z serem, szynką, pomidorem.
Zrobiłam dzisiaj ciasteczka marchewkowe. Całkowicie sama, jestem dumna. Mój mały sukces :D
Jeśli ktoś jest zainteresowany- http://smaker.pl/przepis-ciastka-marchewkowe-z-platkami-owsianymi,61817.html
Aktywność:
-bieganie rano (ok.1 km)
- mel b rozgrzewka
- mel b nogi
- mel b pośladki
- 50 brzuszków
-inne ćwiczenia.
Byłam dzisiaj ze znajomymi na meczu, później poszliśmy na pizze. Byłam strasznie głodna, ale przecież nie mogę jeść pizzy.
Nie zjadłam. MAM SILNĄ WOLĘ. Powiedziałam, że nie jestem głodna i poszłam do domu. Mialam straszna ochotę zjeść chociaż kawałek, ale nie mogłam. Jestem z siebie dumna.
Ogólnie dzień dzisiejszy na plus, ale trochę za mało poćwiczyłam..
Nie wiem ile waże. Mamy zepsuta wage w domu! czasem pokazuje 46 kg, a dzisiaj nawet 45kg!!!! <3
Chociaż nie wiem czy się cieszyć, bo jeśli schudłam to znak, że mięśnie wcale mi nie rosną..