Pytasz co u mnie ? Trochę się pozmieniało.Rozbite kawałki serca,chcę ułożyć w całość...
Przychodzi pewien etap w życiu,który należy skończyć.Nic nie dzieje się bez powodu.
To co zostało za nami już nigdy nie wróci.Nadchodzą święta trzeba się zająć sobą.Swoimi sprawami.
Mówią że kiedy kobieta zrobi sobie nową fryzurkę coś w jej życiu się zmieni,bardzo na to liczę.
Hmmm odświeżam na nowo swojego photobloga,wielki powrót.Mhmm. Co u was ? jakieś postanowienia noworoczne ? :) pozdrawiam i dobranoc :*