Czwarte.

O prawdziwej przyjaźni.

Bo przyjaciel to ten, kto przychodzi gdy inni odchodzą.

Wspomnienia pozostają, a w nich zawsze najdroższa osoba - przyjaciel.

Gdy ty jesteś blisko mogę iśc z zamkniętymi oczami, a i tak wiem że nie upadnę.

W prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała. 

Praw­dzi­wa przy­jaźń słodyczą, od której człowiek nie na­biera kalorii... ;)

Przy­jaźń to coś wiel­kiego, jeśli jest praw­dzi­wa przet­rwa wszys­tko, wszys­tko wy­baczy,

jak trze­ba weźmie za twarz i po­wie "kur­wa ogar­nij się w końcu".

Nie boi się po­wie­dzieć praw­dy, choćby była naj­bar­dziej bolesna. 

Przyjaźń poznaję po tym, że nic nie może jej zawieść.

Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.

Możesz zgromadzić przeróżne skarby, ale najcenniejszym jest prawdziwy przyjaciel.

Prawdziwi przyjaciele to ci, którzy są przy Tobie gdy dobrze ci się wiedzie.

Dopingujący Cę, cieszący się z Twoich zwycięstw.

Prawdziwy przyjaciel, to nie taki, który powie: będzie dobrze. Tylko taki, który

zrobi wszystko, by tak było. 

Za pieniądze można kupić wiele rzeczy - dobrych i złych. Ale wszystkie pieniądze świata nie wystarczyłyby, aby kupić przyjaciela lub zrekompensować jego utratę.

Przyjaciel to osoba, od której nie wymagasz by Cię kochała, bo i tak Cię kocha.

Nie wymagasz by przy Tobie była, bo i tak przy Tobie jest. Nie wymagasz, żeby

z Tobą płakała, bo i tak płacze. Nie wymagasz zaproszeń, bo zawsze czujesz się

zaproszony. Przyjaciel to osoba, która nigdy nie będzie chciała Cię zranić.

Przyjaciel jest bezinteresowny.