photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 KWIETNIA 2011

kurwaaa

Święta to zaraza. Żarcie, rodziny, pierdolenie o dupie i tracenie czasu na jakieś bezsensowne wpierdalanie tego wszystkiego, co można zjeść każdego innego dnia...Nienawidzę Polski i tych świąt, w których chodzi tylko9 o to, żeby sie nażreć jak locha i najebać. Nie czuję potrzeby nażerania się i picia wódki w ilościach przemysłowych, nienawidzę jakiegoś łżenia po rodzinie, bo wolę siedzieć sama i pracować, robić coś z sensem, a nie wbita za stół słuchać po raz setny tych samych historii.

Nie mam rodziny, moi starzy mają tak wyjebane na tradycje jak ja, pojechali sobie na urlop i nie ma ich do 4 maja, a ja z konieczności gniłam u rodziny mojego lubego, która liczy 43985709438652034856234057 osób, przygniatra mnie to, nie lubię spędów i w sumie chociaż ma fajną rodzinę, to siedzieć z nimi 6 godzin i słuchać jak się drą (bo wszyscy mają tendencję do prucia ryja, a jak się nawzajem przekrzykują, to jest nie na moje nerwy). I nasłuchałam się, jak to ja nie powinnam sie odchudzać. Pfff, a co to ich kurwa interesuje? Moja sprawa i moje życie, i nie bedę całego wolnego czasu poświęcała na wpierdalanie jakiegoś obrzydliwego mięcha i pyrów, i sałatek składających się głównie z majonezu. Bo nie i chuj. Ciągle mi coś donosili, kazali sobie nakładać, nożeszkurwajapierdole! Całe dnie nic nie jadłam, żeby mnie nie zapaśli, dobrze, że była jakas pierś z kurczaka, to siedziałam nad plasterkiem cała imprezę. Nienawidzę świąt, mam zaległości z poracą, bo niestety rodzice mojego faceta nie rozumi9eją, że chuj mnie boli ich zmartwychwstanie pańskie, latanie po kościołach i inne gówno, nie wierzę w bozię, nie mam chrztu i leję cienkim sikiem na ich wielkanoc. I tak, wolałabym popracować. Tyle, że jak o tym powiedziałam mojemu, to mnie ojebał, że raz kiedyś idziemy do rodziców a ja to przezywam i bym wolała siedzieć i rysować "moje czaszeczki "(tak mnie podsumował, dzięki czemu dwa dni miał mnie z głowy a wypominać bedę do końca zycia, nie musi mu się podobać to co robie, ale nich to kurwa szanuje troche). Pewnie, że bym wolała, tak jak i wiele innych rzeczy zamiast bezproduktywnego zalegania za stołem nad talerzem zarcia.

Pierdole, dzisiaj nic nie jem i gówno mnie obchodzi co on na to. W ogóle wkurwia mnie wszystko, bo jestem przed okresem, mam zaległości z praqcą przez te jebane obiadki z babciami, ciociami itp, powiedziałam, że na majowy weekend to ja mam zaplanowaną pracę a nie wyjazdy i inne badziewia, nie mam za co wyjeżdżać, stypendium mam do lipca i miło by było, gdybym do wtedy ogarnęła pracę mgr i film, żeby iść do normalnej roboty.

A na zdjęciu mój nos jak hamulec od Ursusa i megazajebista torba z grafiką mojej najulunbieńszej ilustratorki.

Idę się zabić, a potem pisać pracę. Ave:)

 

gdyby ktoś miał pytania --->FORMSPRING zaprasza:)

 

I nuta na dzisiaj--> moja ulubiona romantyczna piosenka o miłości:)

Komentarze

electrickitty Człowiek - wieczna dieta musi wypróbować każda haha xd zobaczymy, jak nie ta, to wypróbuje inna no nie :)
27/04/2011 11:28:52
motylek40 kurcze ale ty masz śliczne te włoski^^ takie kolorowe;)
26/04/2011 21:04:00
motylek40 biore po jednej na dzień:) ale dziś zapomniałam jednak wziąść ale kit tam. jutro wezme i będę miała na dłużej chociaż;*
26/04/2011 21:03:41
notperfectnow a wiesz ze wlasnie o tym myslalam i zdecydowalam w koncu!
caly maj jade na 800kcal
caly czerwiec na 900kcal
a w wakacje chcialabym normalnie na 1000kcal
mam nadzieje ze bedzie dobrze (:

dzikuje za pomoc ;****
26/04/2011 19:35:19
dokke Hm, no to w sumie nie zazdroszczę :)
26/04/2011 13:44:18
bitterchocolatex3 Serio?Dzięki,jestem teraz spokojniejsza ;)
No właśnie!Jem o wiele więcej niż kiedyś a okresu ni ma ;/ Wszystko się okaże jutro ;)
26/04/2011 13:40:26
acidowa nienawidzę świąt ku*wa.! ;/
dobrze mówisz w notce o tych sałatkach z majonezem a raczej toną majonezu. xD
Lubię Misfits. ^ ^
Masz może LastFm.? :)
26/04/2011 13:38:16
thinbutterfly 44 kg wydaje sie mało ale juz wazylam 38 i teraz w prowonaniu dopiero widze ze 44 przy moim wzroscie 158 to duzo :( a po tych swietach to sie czuje jakbym wazyla z 50 ;/
26/04/2011 12:24:47
paradoksalnahipokrytka Wiem, że to jeszcze większa zaraza :D nie mam zamiaru więcej brać. Mam nadzieję, że będę się tego trzymać ;o
Dokładnie, a ja ciągle się obracam w jednym towarzystwie, gdzie jestem znana jako "była W.". Szlag mnie trafia. A tak poznać kogoś nowego, mmm... fajnie :D

Nie dziwię się, że Ciebie to wszystko denerwuje. Ja też akurat niecierpię tego, jak rodzina się zjeżdża i każdy każdego przekrzykuje... straszne to jest ;s
Wpychanie żarcia? Na prawdę, co im do tego co jesz? Grrr. To jest okropne!
26/04/2011 12:08:21
ohmyskinny Oj tam, przesadzasz! Mam koleżankę, która świetnie wygląda przy twoim wzroscie i 65 kg.;)
26/04/2011 12:08:18
ohmyskinny Niespecjalnie mamy wyjście.:D Z ciekawosci - ile ważysz/mierzysz? Ciekawa jestem, czy przesadzasz, tak jak ja.:D
26/04/2011 12:02:29
dokke No, niestety trochę poszalałam. Od dzisiaj biorę się za siebie.
A czemu nigdy nie masz wolnego ; <?
26/04/2011 11:46:47
ohmyskinny Och, roziny, te całe zabobony, śmieszne. Ważne, że już koniec tej parodii.
26/04/2011 11:09:03
notperfectnow dlatego trzeba miec nad tym kontrole to sie w anoreksje nie wpadnie (:
26/04/2011 10:45:19
~paskudaaoolcia ciesze sie ze gosciom i tobie smakowalo ciasto :) .. no i zycze chudosci w czasie po swiatecznym jak takie zarci ebyło :P
26/04/2011 10:40:08
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika smilingsorrow.