Ostatnio w moim zyciu duzo sie wydarzylo, szykuje sie wiele zmian. Niestety bolesnych:/
Mam nadzieje, ze jakos sobie poradze i szybko sie z tego pozbieram;)
Nigdy wczesniej tak nie czekalam na swieta. Gdy juz sie zaczna, wkoncu bede mogla odpoczac od tego calego zamieszania( koniec semstru itp.).
Swieta, pliss pospieszcie sie ;*