Joł.
Tak w zastępstwie za Dominikęb -> Anita~
Weekend majowy, zdjęcia, szaleństwa i jedno wielkie deja vu.
Naprawdę. To aż trochę przerażające.
Dominika: Znowu 02.05 i po raz kolejny uciekanie z lasu w sukience i rozwiązanych trampkach. Nie obyło się również bez tego, że w chwili przekoroczenia progu mojego domu zaczął sypać grad, dziwne...